Oddbean new post about | logout
 Jestem zły. Idę dziś na wesele i nie mogę zupełnie przygotować się tak, jakbym chciał. Nie mogę mieć ładnego mulleta na głowie, nie mogę pójść w ciżemkach, martensach ani glanach. Nie mogę założyć innej koszuli, niż biała. Mam chować tatuaże i najgorsze - nie mogę zrobić kresek wokół oczu (bez których czuję się jak gówno w garniturze).

A to wszystko przez to, że to "tradycyjne wesele" organizowane przez konserwatywną rodzinę z Podlasia. 

Kij im w oko. Od rana słucham tylko, czego nie robić by nie patrzyli krzywo. Czy da się dobrze bawić uważając na każdy pieprzony ruch?

Jestem niepocieszony.

#KonserwatywneWesele